sobota, 4 lutego 2012

Komódka w nowej wersji


W końcu udało mi się skończyć przerabianie małej komódki, którą kupiłam dawno temu. Jej docelowe miejsce będzie na regale w sypialni, którego nie możemy skończyć, bo w sklepie desek zabrakło... Mało tego, nie ma takich w promieniu 30 km. Czekamy.

Pierwotną wersję tej komódki zna chyba każdy. Ja odwróciłam te szufladki, przykręciłam gałki i oczywiście pomalowałam na bialo.



Chciałam, żeby wyglądała choć trochę jak szuflady katalogowe w bibliotekach, więc wycięłam etykiety moim nowym wykrojnikiem. ( A. - thx! ). Literki są nastemplowane.



Komódka będzie przechowywała moje scrapowe drobiazgi. Wygląda niepozornie, ale sporo się w niej mieści. I co najważniejsze: podoba mi się teraz o wiele bardziej :)


Pozdrawiam!




29 komentarzy:

  1. O jaka piękna! Czy pierwotna wersja to Ikea?
    Planuję taką komódkę ale na nici i jakoś nic nie spotkałam fajnego. A po przeróbkach wygląda fantastycznie!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Tak, jest z Ikei. To ta większa komódka.

      Usuń
  2. Śliczna komódka - spodobał mi się bardzo pomysł na biblioteczne etykiety - wykrojnik świetny.
    A całość w niczym nie przypomina znanego oryginału.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Wykrojnik tak mi się podoba, że wszędzie bym go umieszczała.

      Usuń
  3. Fajny pomysł z odwróceniem szufladek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że pomysł się spodobał. Mi nie podobały się te "dziury na palce".

      Usuń
  4. Mi też się podoba o wiele bardziej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Baaardzo udana metamorfoza:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję, cieszę się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. super metamorfoza, ale wykrojnik debeściarski
    ściskam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Taaak! teraz prezentuje się bajecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszła super, wykrojnikowe etykiety nadały jej charakter.Fajny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mi sprawiacie radość tymi pochwałami! Dziękuję bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie wyszła Ci komódka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny pomysł - też mam taką komódkę więc chyba podpatrzę tę metamorfozę
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No śliczna, proszę jak parę chwytów zmienia mebel :)

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna przemiana, teraz komódka ma klasę.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajny pomysł z tymi etykietkami!A ten wykrojnik superaśny!Komódka prezentuje sie bardzo dostojnie!:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno mnie u Ciebie kochana nie było, czytam, ze Ciebie tez choróbsko jakieś paskudne dopadło, ale ten styczeń dał nam do wiwatu, co? :)
    Komódka na pewno wygląda o wieeeele lepiej :) Ale, ale - jesli masz ochotę na jeszcze bardziej biblioteczne wycinanki to moge ci podesłać trochę takich z okienkiem, tego samego producenta, wiesz o których mówię? Z blaszki wyciętych :)

    Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziewczyny, bardzo, bardzo dziękuję za miłe słowa.
    Ushii - wysłałam @. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. świetnie wyszła,super to wymyśliłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Komódka jest cudowna!! Ślicznie jej z tymi etykietkami o fantazyjnych kształtach :) z niepozornej - stała się stylowa :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...