Drobnych zmian kuchennych ciąg dalszy. W zabudowie wyspowej od strony kuchni pojawiły się trzy szufladki. Otwór był na tyle niewymiarowy, że trzeba było coś wykombinować. I tak lukę wypełniły szufladki, kupione jako pojemniki na sztućce.
Przemalowałam je na biało i dokręciłam uchwyty. Teraz są stałym punktem Adkowych zabaw. Bardzo lubi w nich grzebać i narazie trzymam tam jej ulubione kuchenne przedmioty :)
Pewnego wieczoru zrobiłam zawieszki na kosze. Chciałam poeksperymentować z masą fimo i stemplami. Bardzo mi się to spodobało.
Trafiłam na ciekawe foremki z kuchennymi wzorkami. W czajniczkach udało się nawet zamocować nity.
Część wzorków jest wytłaczana, część tylko nastemplowana.Wydaje mi się, że te wytłaczane wyglądają ciekawiej.
Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia świąteczne!
Bardzo fajny pomysl z szufladkami, niezmiennie zakochana jestem w koszyczkach, a ze stepmelkowymi ozdobami wyglądają jeszcze bardziej uroczo:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z szufladkami :)
OdpowiedzUsuńone są z IKEA?
zawieszki fajne i zapisuję do odgapienia :)
buziaki
Zawieszki kuchenne sa rewelacyjne. Szkoda, ze nie mam szuflad w kuchni.
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe rozwiązanie !!!
OdpowiedzUsuńCzajniczkowe zawieszki skradły moje serce !!
Pozdrawiam Aga
Świetny pomysł na tą wnękę, też mam taką w kuchni, ale na razie pozostawiam jak jest, moja córcia uwielbia do niej wchodzić, na razie jest na tyle maleńka, że w niej nie utknie ;)
OdpowiedzUsuńMnie też bardzo podoba się pomysł z szufladkami.
OdpowiedzUsuńW ogóle ładnie ten kąt wykorzystałas!!
Zawieszki super!
Pozdrawiam
Pięknie!
OdpowiedzUsuńJak zawsze z gustem i ze smaczkiem:)
Słodko zagospodarowałaś to miejsce :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z pojemniko-szufladkami! Mogę pożyczyć? tez mam puste półki a przydałyby sie szufladki....Piekne i pomysłowe zawieszki - masz talent dziewczyno:)
OdpowiedzUsuńCudnie, ciepło i spokojnie.
OdpowiedzUsuńTak jest tylko u Ciebie :*
Ściskam poświątecznie!
Cudownie - a pomysł z szufladkami - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ślicznie u Ciebie i każdy szczegół starannie przemyślany i dopracowany!!
OdpowiedzUsuńŚliczne te zawieszki:))
OdpowiedzUsuńIdealnie zagospodarowałaś tą "lukę".
OdpowiedzUsuńSzufladki pięknie się prezentują, i przy tym są bardzo praktyczne.
Pozdrawiam serdecznie :)
fajny pomysł z szufladkami :)
OdpowiedzUsuńale jak Ci się udało nity zamocować w fimo, i nic nie pękło, to nie wiem :) chyba że przed pieczeniem? :)) Ja też wolę wytłaczane - tak samo w masie solnej też stempelki się sprawdzają :)
Pozdrawiam!
Szuflady rewelacja dla mnie bardzo oryginalny pomysł musi wyglądać to bombowo .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Monika
Super to wymyśliłaś i zrealizowałaś.Dopiero dzisiaj zamieszczam inf.o wygranym candy u Ciebie.Dzięki raz jeszcze pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kosze wiklinowe, jednak mąż uważa, że szybko się one kurzą, a zakurzone wiadomo tracą efekt...
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńJa bym jeszcze z miłą chęcią do tych drobiazgów dołożyła oryginalne wyposażenie każdej kuchni. Mówię tu oczywiście o sztućcach do serwowania potraw https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce/sztucce-do-serwowania-potraw których ja bardzo lubię używać.
OdpowiedzUsuń