czwartek, 3 kwietnia 2014

"I love you more today than yesterday."

Adka ma już 4 latka!
Moje maleństwo, które tak płakało nocami, że wydeptałam ścieżki na dywanach nosząc ją na rękach, jest już taką dużą panienką.
Każdego kolejnego dnia utwierdzam się w przekonaniu, jak bardzo prawdziwe są słowa piosenki, zacytowane w tytule tego wpisu. Myślałam, że nie można kochać bardziej, że to jest stała i tyle. Myślałam tak, póki nie zostałam mamą. Ta nasza mała dziewczynka podbiła świat swoich rodziców, którzy każdego dnia cieszą się jej uśmiechem bardziej niż swoimi największymi  sukcesami.

"I love you more today than yesterday
and not as much as tomorrow".
 

Były urodziny, tort, goście i wymarzona hulajnoga. Bardzo chciałam, by obok tych sklepowych prezentów pojawiło się coś zrobionego przeze mnie. Pomysł przyszedł sam, kiedy trafiłam na opis wykonania prostego kocyka - klik. Adka uwielbia otulać swoje misie, więc każdy kocyk u nas na wagę złota, zawsze ich mało. Wykonanie banalnie proste: można zająć ręce i bezkarnie spoglądać na film.


Najbardziej urzekł mnie ten napis, choć obawiałam się, czy mi to w ogóle wyjdzie, bo tego jeszcze nie próbowałam. „Pisanie” szydełkiem nie sprawiło kłopotów, a i wykończenie poszło szybko, dzięki znalezionym tutaj pomysłom na ozdobne brzegi kocyków. Przy babcinym pledzie tyle się naszukałam i nie umiałam nic sensownego znaleźć, a tu tyle wzorów w jednym miejscu.


A do kompletu powstała szydełkowa laleczka. Zarzekałam się jeszcze niedawno, że nie tknę się już takich drobnych projektów, ale czego się nie robi dla dziecka? :) I w porównaniu ze słonikiem, który ostro dał mi się we znaki, ta lala była naprawdę prosta. Po raz kolejny przekonałam się, że dobry opis wykonania to połowa, ba – nawet 90% sukcesu. Nie spodziewałam się, że można mieć taką frajdę z szydełkowania!


Kolejny post o szydełku. To chyba znak, że wciągnęło mnie na dobre.
Pozdrawiam!

29 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego dla Adki :* dwa lata różnicy między naszymi panienkami ;) u nas też niedawno był tort i imprezka :>

    A pled cudny i lala ciekawa, Anielka na urodziny jedną taką szydełkową dostała, tylko kupną firmy Sebra (urocze rzeczy mają!) aż mam ochotę skopiować :> i zrobić jej podobne :) Buziaki dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny post, ślicznie to ujęłaś również niedawno zostałam mamą i doskonale Cię rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszego dla córci! Zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny post o miłości rodziców do córci - urocza lala i ciekawy pled - wszystkiego dobrego dla Adki - pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdeczności dla Adki! Śliczne drobiazgi dla córci wyczarowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo szczęścia i zdrówka dla córeczki. A jeśli chodzi o szydełko ja też niedawno zaczęłam i bardzo mnie to wciągnęło. Podoba mi się kocyk. Pozdrawiam. Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy kocyk - wszystkiego najlepszego dla córci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jejku jaki on przepiekny ten kocyk!!! :)))
    wspaniałego dnia:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne słowa! Uroczy kocyk wydziergałaś,aż jestem ciekawa co teraz wykombinujesz skoro cię wciągnęło :))
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Super ta laleczka Ci wyszła. I nawet włosy te zakręcone zrobiłaś - ekstra. Niestety mój czterolatek w lalkach nie gustuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najlepsze życzenia dla Adki :)
    Kocyk przecudny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekny kocyk! Corcia napewno byka zachwycona:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Sto lat dla Córuni:) Widzę, że mamy równolatków - mój Mały w sierpniu kończy 4 lata, mam starszą córeczkę (17) i myślałam, że moja miłość należy tylko do niej, ale myślałam do czasu, aż się urodził Oliś - moje serce "urosło" - bo kocham tak samo, ale dwie osóbki. Prezencik kocykowy piękny:) Prawdziwa miłość, buziaki aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam to uczucie - jest obezwładniające.
    Z ciekawością obserwują Twoją przygodę z szydełkiem, świetnie Ci idzie, jestem pod wrażeniem, jak szybko opanowałaś tę sztukę. Kocyk i lala urzekająco piękne :-) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  15. PRZEPIEKNE TE RZECZY;) moj synek to tez taki placzek nocny masakra ale rozumiem ze Twoja malenka z tego wyrosla;)?

    OdpowiedzUsuń
  16. Ktoś przede mną pisał, że ładny ten Twój post o relacji rodzicielsko-dziecięcej, więc nie będę się powtarzać. Wszystkiego dobrego dla Rodziców i Skarbeńka.
    Swoją drogą prezencik moim zdaniem trafiony z 10-kę: samodzielnie wydziergany, z serca, a nie z półki w markecie. Bardzo ładny, o laleczce cudnej nie zapominając.
    Pozdrowienia z Podbeskidzia przesyła Bożena.

    OdpowiedzUsuń
  17. 100 lat dla Adki ale te Twoje szydełkowe cudeńka kochana to piękne są !! Chyba muszę zabrać się za naukę ... Pozdrowionka wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo sympatyczny i pozytywny blog :) Ja do szydełkowania niestety nie mam cierpliwości, chociaż mama i babcia szydełkować potrafią pięknie. Twoje szydełkowe prace są cudne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny kocyk:) Jeszcze nie robiłam napisów szydełkiem i ciekawie to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Powiem Ci, że jak Ada urośnie to właśnie ten kocyk i ta lala będą dla niej najwspanielszymi prezentami a nie hulajnoga :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Super blog.Zapraszam do mnie :
    http://szwedka15190.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Pogodnych , zdrowych , spokojnych Świąt Wielkanocnych życzę !
    Świąteczne uściski przesyłam .

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękny kocyk! Moje dzieci kochają kocyki :) że nie zrobiłam im jeszcze żadnego ....
    Podoba mi się bardzo ten kolor :)
    Wesołych Świąt!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Kurczę,ale z Ciebie zdolniacha kocyk słodki ,ale laleczka to dzieło sztuki normalnie.A w tle widzę poduszkę z myszką z książek Beatrix Potter chyba.
    pozdrowienia
    p.s. najlepsze życzenia dla małej Jubilatki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bo najpiękniejsze rzeczy to te proste. Jak ten kocyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. pięknie tu u Ciebie

    pozdrawiam serdecznie

    Marta

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...