Ostatnio zauważyłam, że przygotowanie wpisu raz w tygodniu to
szczyt moich możliwości. Ale bardzo to lubię, więc i tym razem zapraszam na
kolejną odsłonę minionego tygodnia. Zdjęć uzbierało się sporo, jednak najważniejsze jest zakończenie przemalowywania kolejnych drzwi.
Tak wyglądały one wcześniej ( zdjęcie zrobione po ich
drugiej stronie, z innego pomieszczenia). Kolor do niczego nie pasował,
okropny. Były pokryte okleiną i bez problemu dało się
je przeszlifować. Później trochę cierpliwości przy malowaniu i mam odmienione
drzwi za grosze.
W końcu mogłam na nich powiesić duży wianek i wystrój coraz
bardziej robi się jesienny, a nawet świąteczny. Jakoś tak te szyszeczki kojarzą
mi się już z Bożym Narodzeniem…
Pisałam już o moim bziku na punkcie wywoływania i opisywania
zdjęć. Kolejna setka wywołana czeka na swoje miejsce w albumie. Przy okazji
wyprawy do Empiku po ich odbiór, zahaczyłam o mój ulubiony sklep, w którym znalazłam
piękny album na zdjęcia.
Nie przepadam za albumami z foliowymi koszulkami na zdjęcia,
dlatego te grube, sztywne karty zadecydowały o zakupie.
Nie odpuściłam też świecznikowi. Ten rodzaj szkła jest moim
ulubionym, a kupiłam go już z myślą o świątecznej dekoracji. Będzie pasował do zeszłorocznej
choineczki.
Jesień rozgościła się na dobre, a ja nadal nie skończyłam
pledu. Ale jest postęp: zabrałam się za łączenie kwadratów w spore już kawałki,
więc jest nadzieja, że jeszcze w tym sezonie z niego skorzystam :)
I żeby nie było nudno: znów mała rewolucja w jadalni, hehe.
Po pięciu latach bez, zachciało się nam telewizora, więc trzeba było kable pociągnąć...
My chyba jesteśmy skazani na wieczne przeróbki :) ( a telewizor, co
najśmieszniejsze, wcale u nas nie służy do oglądania programów telewizyjnych,
hihi )
Październikowa odsłona jesieni zachwyca słońcem i kolorami.
Pozdrowienia!
mam bardzo podobne drzwi u siebie i też zamierzam je przemalować:D Efekt końcowy wyszedł świetnie, a wianek śliczny i pasuje również na jesień:)
OdpowiedzUsuńJa przemalowywanie polecam, bo z moimi nic się nie dzieje, a od pomalowania pierwszych drzwi minęło już trochę czasu.
UsuńAle efekt spektakularny z nowymi drzwiami.
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, bo najlepsze są te zmiany, które niewiele kosztują :)
UsuńEfekt jest powalający!drzwi wyglądają rewelacyjnie!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki, sama nie mogę się przestac zachwycac :)
UsuńJa też już przemalowałam wszystkie drzwi w moim domu, nie cierpię tych pseudo drewnianych nie pasujących do niczego.
OdpowiedzUsuńPiękny album zdradzisz gdzie go kupiłaś :)
Te drzwi to mnie straszyły od pięciu lat :)
UsuńA album jak zwykle: TK Maxx,
Świecznik jest niesamowity!!!! A zdradzisz, gdzie taki można nabyć?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świecznik też TK Maxx. Nigdzie indziej nie zachodzę :)
Usuńświetny efekt! i jakie zakupy-super udane!
OdpowiedzUsuńJak już wszyscy o coś podpytują to i ja nie będę gorsza, zdradzisz skąd jest kinkiet nad drzwiami?
pozdrawiam
MZ
To jest tak w ogóle kinkiet zewnętrzny :) Kupiony przez pomyłkę na allegro, bo nie sprawdziliśmy rozmiaru, hehe. Dawno to już było, ale coś mi świta, że to Massive.
UsuńDziękuję za odpowiedź :) Też mam kilka lamp zewnętrznych w domu mają w sobie COŚ,pozdrawiam
UsuńMZ
Rewlwacyjna zmiana, drzwi wyglądają o wiele lepiej, szczagólnie że wianek dodaje im wiele uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję, miło się na sercu robi od takich komentarzy :)
UsuńPozdrowienia!
zaciekawiło mnie zatem do czego służy ci telewizor?:) piękne zmiany i powoli robi się u ciebie świątecznie. pięknie
OdpowiedzUsuńGłównie do oglądania filmów na dvd i przyznam bez bicia: Youtube :))))
Usuńdzięki za miłe słowa !
Te drzwi zdecydownie nalezało przemalować, wyszło pięknie i ładnie pasuje. Zawsze jak do Ciebie zaglądam to niezmiennie zachwycam sie Twoim kredensikiem- śliczny :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam***
Dziękuję, cieszę się, że się podoba :) !
UsuńDrzwi przemalowano farbą akrylową? Ja kiedyś użyłam duluxa na takie same drzwi i przy kilkakrotnym trzaśnięciu farba zaczęła odpryskiwać...
OdpowiedzUsuńJa używałam Dekorala, farba sprawdzona od lat, bo wszystko nią maluje. Wiesz, może to kwestia techniki malowania? My je szlifowaliśmy, przecieraliśmy benzyną, malowanie, znów szlifowanie i tak kilka serii. Pierwsze pomalowaliśmy już dośc dawno i nic się z nimi nie dzieje.
Usuńwspaniały efekt!!wszystkie aranżacje bardzo ciekawe i idealnie wpasowane:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
Usuńprzecudny efekt :D wianek boski !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńPrzepiękny ten album.I drzwi nie do poznania:)
OdpowiedzUsuńTe drzwi mnie prześladowały :)
UsuńJestem pod wrażeniem. Marzy mi się taka narzuta na łóżko. Obawiam się tylko, że szydełkowanie 200 cm na 220 cm zajmie mi 5 lat jeśli nie więcej;-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Ja już drugi rok męczę te kwadraty i teraz wiem, ze to nie dla mnie. Lubię szybki efekt i nie myślałam, że to takie pracochłonne, ale jak się zawzięłam, to skończę :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi , że i ja muszę przemalować swoje , ale jak pomyślę o malowaniu drzwi i wszystkich podłogowych listew w całym domu to jakoś mi sie tak jakby odechciewa :)) Piękny albumik i metamorfoza drzwi baaardzo udana :) Na pocieszenie dodam tylko , że u mnie przeróbki na porządku dziennym :)))
OdpowiedzUsuńI właśnie tak nam się odechciewało tego malowania przez 5 lat, ale w końcu nie wytrzymaliśmy. Ale jeszcze drzwi do malowania są, więc przeprawa z nimi nie skończona :)
UsuńPozdrowienia!
Drzwi w nowej odsłonie wyglądają super! :)))
OdpowiedzUsuńJa coś wiem o remontach i przemeblowaniach, bo ciągle coś się u mnie dłubie... Ostatnio wrzuciłam na blog zdjęcia dłubaniny przy moim pokoju - tez przemalowywałam drzwi, ale na zielono :)
Pozdrawiam Ania
Dziękuję! Na zielono? ciekawa jestem efektu, idę oglądac :)
UsuńRewelacyjna przemiana...Niby tylko kolor, kształt drzwi ten sam a efekt fantastyczny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Munia
Jednak biały rządzi :)))))) dzięki za pochwałę :)
UsuńPrzemiana drzwi robi wrażenie! Teraz wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
dziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńCos pieknego!!!! Mam tez takie drzwi,ktöre nie pasuja do niczego....
OdpowiedzUsuńPrzy chwili czasu bede sie za nie tez musiala zabrac-super pomysl!!!
Pozdrawiam
Polecam takie przeróbki, bo koszt o wieeeele mniejszy niż nowe drzwi w wymarzonym kolorze :)
Usuńświetna przeróbka. Drzwi rewelacyjnie się teraz prezentują! ja telewizora nie mam od 6 lat i tak się zastanawiam, co was skłoniło, żeby go sobie sprawić?
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy oglądac filmy na dvd, ale oglądanie ich na laptopie ( jak do tej pory ) zabierało połowę przyjemności. I jeszcze ten Youtube, moje uzależnienie. Prasuję, sprzątam, a w tle moja playlista z teledyskami :) takie prozaiczne powody :)
Usuńa jak szlifowaliście jeśli mogę zapytać? szlifierką czy ręcznie? i jeszcze prośba o podanie jaki to dokładnie dekoral - bo jest tych farb teraz sporo różnych rodzajów..pozdrawiam serdecznie - justyna
OdpowiedzUsuńSzlifierką, o wiele dokładniej i szybciej niż ręcznie. Nazwa: emalia akrylowa do rewna i metalu. W tym wpisie jest jej fotka: http://wymarzonemiejsce.blogspot.com/2013/08/tydzien-w-zdjeciach-7-przerabiamy.html
Usuńdrzwi prezentują się świetnie, pled jest wspaniały. domyślam się, że robiony na szydełku?? ja właśnie raczkuję w robieniu na drutach i pierwszy komin mam już za sobą, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńTak, pled robiony na szydełku i już mi to "bokami wychodzi", tyle z nim roboty, hehe. Dziękuję za zaproszenie, zajrzę na pewno :)
UsuńPodziwiam nowe oblicze drzwi. Podoba mi się pomysł z lampką nad nimi.
OdpowiedzUsuńCałość super się komponuje..
Rewelacyjnie wyglądają po przemalowaniu,ja maluję dużo rzeczy w domu,przemalowałam nawet kafle w kuchni ale jakoś za drzwi nie mam odwagi się wziąć...masz rację,kwestia techniki,dokładności,CIERPLIWOŚCI??!!! Ale było warto! Świetnie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńNo i tak cichaczem idziesz do przodu z tymi remontami ha ha ha...uwielbiam zmiany za przysłowiowy grosik...i zaczyna pachnieć świętami ho ho ho...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Drzwi o niebo lepiej po przemianie! My twardo bez telewizora. Ja też właśnie 5 lat abstynencji minęłam i wcale mnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńWszystko mi się podoba - i drzwi po transformacji, i album i świecznik i zalążek pledu. pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńświetna zmiana :)
OdpowiedzUsuńJak czytam tego bloga i widzę ile jest pracy przy budowie własnego domu to chyba zaczynam się cieszyć, że porzuciliśmy z mężem zamiary budowania domu i przeglądamy oferty od Lokum na mieszkania krakow sprzedaz ! Mam nadzieję, że wkrótce się zdecydujemy!
OdpowiedzUsuń