Cudownie jest mieć córeczkę! Te wszystkie ubranka, drobiazgi, błyskotki... Już teraz oszalałam na punkcie zakupów dla Maleńkiej. Aż się boję pomyśleć, co będzie dalej :)
Jednym z ostatnich zakupów dla Adki jest folder na płyty cd z jej zdjęciami. Mnóstwo zdjęć wywołujemy, ale i tak coraz więcej jest na płytach. Dlatego chciałam zaprowadzić w nich porządek i wpadł mi w oko podobny album. Zamówiłam go u niezwykle utalentowanej Artystki z tego bloga.
A na koniec coś dla mnie. Zrobiłam sobie kolczyki do kompletu z pokazywaną wcześniej bransoletką. Mała rzecz, a jak cieszy!
Tak, coreczki sa slodkie. Jest faza uwielbienia dla koloru rozowego i wszystkiego co sie swieci, i oczywiscie bycia krolewna.Moja ma juz prawie 15lat i niestety teraz ma okres buntu i nie chce byc juz krolewna tylko chce byc dorosla , wiec trzeba sie nacieszyc kiedy jeszcze wspolpracuje hihi ;))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłodki albumik!!!
OdpowiedzUsuńA kolczyki zrobiłas sliczne!
Pozdrawiam
Ach! Byc Kobieta...
OdpowiedzUsuńPiekny album i wspaniale kolczyki:) Pozdrawiam!
oj, to prawda,Dziewczynki są cudowne i traci się dla Nich głowę;)
OdpowiedzUsuńAlbumik dla Ady piękny-warto od czasu do czasu pozwolić sobie na taki oryginalny przedmiot:)
Pozdrawiam i Mamę i Adusię:)
A ten poprzedni komentarz od "Tomka" to tak na prawdę ode mnie:)Nie zauważyłam, że zalogowany był mój Mąż:)
OdpowiedzUsuńSliczny albumik...prawdziwie dziewczecy :) Mam syna o imieniu Adrian a w zenskiej wersji "Adrianna" brzmi to jeszcze ladniej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń