środa, 20 marca 2013

To już?


Mam nadzieję, że tak.
Że od dziś będzie coraz lepiej i wiosenna aura nie będzie chwilowym kaprysem pogody.
Dzisiejszy dzień powitał mnie pięknym słońcem i dostarczył sporą dawkę energii i dobrego nastroju.
Oby tak dalej!
Razem z Adką zabawiłyśmy się już w ogrodniczki. Narcyzy i hiacynty narazie proszone są o wstrzymanie się z pełnym rozkwitem do Świąt :)





Tradycyjnie posiałyśmy nasionka „rzeżuchy – śmierdziuchy”, ale od kilku lat zdecydowanie bardziej lubię owies. Mam nadzieję, że zdążyłyśmy z siewem i do Wielkiej Nocy ukaże się nam w pełnej krasie.




Wielką porcję wiosennych inspiracji dostarcza jedna z tildowych książek. Nawet jeden z wzorów mam na warsztacie. Chociaż nie wiem, czy coś z tego będzie, bo w szyciu nie jestem zbyt wprawiona, ale już samo oglądanie tych zdjęć poprawia humor.




I na koniec zdjęcie, które mam nadzieję jest ostatnim z zimowych krajobrazów. W trakcie zimy nasz niewielki karmnik odwiedzały głównie sikorki, ale ostatnio mamy większych gości.
Okna aż się proszą o solidne szorowanie, więc chyba skorzystam z tego pięknego słońca i ruszę z odsieczą.



Pozdrawiam wiosennie !!!


27 komentarzy:

  1. ja tez mam nadzieję, że jutrzejszy dzień zrobi nam niespodziankę :) 1 dzień wiosny zobowiązuje :))))

    „rzeżuchy – śmierdziuchy” nie sadze od paru lat, własnie ze wzglądu na zapach, ale owies jest obowiązkowy :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie od jura ma byc pogorszenie pogody, hmmmm... Ale dzisiejszy dzień jest piękny!

      Usuń
  2. Ja też śmierdziuszkę wysiałam w tym roku do mini-muffinkowych foremek, wygląd i smak (lubię ;) rekompensują zapaszek...;)))
    Śliczne Twoje zdjęcia, od razu wiosną powiało... :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My siałyśmy do skorupek po jajkach, ale zaniedbywamy podlewanie i mam lekkie obawy :)
      dzięki za pochwały zdjęc!

      Usuń
  3. Fajnie tak sadzić :-). Ja jesazcze sie nie zabrałam za rzerzuchę :-(. Strasznie mi sie podoba to naczynie z hiacyntem - boskie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta filiżanka ma już kilka ładnych lat. Na pewno starsze jest od Adki :)

      Usuń
  4. Owies już wzrasta :)
    Też siałam dziś śmierdziuchę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne, wiosenne kadry.. niestety u mnie śnieg, mróz i jakoś tak bez perspektyw na szybką wiosnę...
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj też ma powrócic gorsza pogoda. Ale przecież kiedyś to się skończy. Musi!

      Usuń
  6. Ale to uczucie gdy okna są czyste - bezcenne... światło wpada do domu bez zahamowań, a mam pół okiem od wschodu i ciemno strasznie... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Melduję, że okna czyste! :) Wprawdzie rąk nie czuję, ale odpoczywam zadowolona z siebie :)

      Usuń
  7. Wszystkie rzeczy które robisz są piękne,pełne fantazji,uroku i ciepła :)Rewelacja:):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pieknie tak swiezo i wiosennie, do tego masz niezwykle pomyslowe i sliczne doniczki :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, co najśmieszniejsze - żadna z nich pierwotnie nie była doniczką :)

      Usuń
  9. Pięknie, az chyba popędzę po nasionka i ziemię;))) nigdy, nigdy nie siała, az wstyd się przyznać;-/
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zachęcam do siania - satysfakcja z "plonów" jest wielka, a jaka frajda dla dzieci!

      Usuń
  10. Bardzo ładnie u Ciebie...
    Zapaszek rzeżuchy jakoś przeżyję... Jest bardzo zdrowa bo oprócz witamin zawiera jeszcze naturalne antybiotyki!
    Wysiałam już następny rzut, żeby na święta była nowa rezerwa.
    Pozdrawiam wiosennie.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama się dziwię, ale ja jakoś rzeżuchę zawsze siałam tylko w celach dekoracyjnych. Muszę się przekonac do konsumpcji.

      Usuń
  11. Genialna doniczka w grochy! Mam ten sam problem co ty- kompletnie nie chce mi się robić dekoracji wielkanocnych bo jak śnieg to snieg.
    Pozdrowienia wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  12. ta w grochy to forma do pieczenia:) upadła i musiałam ją skleic, dlatego teraz już nie spełnia swojej roli i robi za donicę, pojemnik itp.

    OdpowiedzUsuń
  13. zazdroszczę wiosennej aury, bo u nas nadal zima... i słonka brak:( ale może to znak?
    śliczne zdjęcia i ta doniczka groszkowa bardzo ładnie się prezentuje:)))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. I u Was będzie słonko. W końcu wszyscy się doczekamy :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie tam u Ciebie !!! a słonko i u mnie dziś było i w związku z tym pucowanie szyb też było. Zapachu rzeżuchy też nie lubię i gdyby nie to że każdego roku zapominam o owsie to bym jej nie siała.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przesliczne zdjecia, donice, kwiatki. Oj marzy mi sie :)

    www.sevenwishes.eu

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna doniczka w kropeczki!!
    Ja tez juz wyciągam wielkanocne dekoracje, zapraszam wiosne..a to co ca oknem? no trudno...czekamy ...
    ślicznie u Ciebie!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...