środa, 1 stycznia 2014

Na dobry początek.

Pierwszy wpis w Nowym Roku!
Już dziś zdążyłam się pomylić i wpisać zeszłoroczną datę, więc pewnie trochę czasu minie, zanim przestawię się na właściwe tory. Jednak cieszę się na ten nowy czas, zwłaszcza że już sam początek roku zapowiada się intensywnie.


Mamy z Mężem i Adką taką małą tradycję, że przed świętami idziemy do kiosku i kupujemy zapas prasy do czytania w tym świątecznym okresie. Ja mam zaprenumerowanych kilka tytułów na Kindla, więc częściej obcuję z cyfrowymi wydaniami, ale największa przyjemność jest właśnie z tej namacalnej wersji. 

Co wybrałam? Zestaw „Zwierciadło” plus kalendarzyk oraz książka „Boscy i nieznośni”. To właśnie ta książka zadecydowała o zakupie, bo bardzo lubię czytać biografie. A wśród bohaterów m.in. J. Tuwim, H. Krall czy K.K. Baczyński. Zapowiada się ciekawie!


Do tego dołożyłam jeszcze „Moje Mieszkanie” oraz dwie pozycje, których byłam bardzo ciekawa. Dla mnie szydełkowanie nie jest wcale takie proste, więc ta gazetka może rozwieje moich wiele wątpliwości. Nowością jest pozycja „Mollie Potrafi”, która przyciągnęła mój wzrok cudnymi mitenkami na okładce. Może kiedyś wdrapię się na ten poziom wtajemniczenia szydełkowego :)


Pismo jest bardzo ciekawe, a przeglądając je miałam ochotę od razu zabrać się za kilka zaproponowanych projektów. Mój zapał studzi postanowienie zakończenia pledu, ale jak tylko się z nim uporam, to kto wie … :) Każdy artykuł zawiera namiary na autorkę pracy i dzięki temu trafiłam na zachwycającego bloga autorki mitenek.


Ostatnio wieczory spędzałam właśnie w takim towarzystwie: prasa, świece i szydełko. Tak niewiele mi zostało do zrobienia kwadratów na pled, że się zawzięłam i każdą wolną chwilę poświęcam jemu. Jednak nie narzekam, bo to bardzo relaksujące zajęcie.

I właśnie takich spokojnych wieczorów życzę i Wam, i sobie w tym nowym roku. Pozdrowienia!

10 komentarzy:

  1. Fajny zwyczaj :) My wlaśnie też pod pledzikiem, czytamy książki, oglądamy filmy/mecz, zastanawiamy się nad noworocznymi postanowieniami ;) Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez każdą wolną chwilkę spędzam na sofie z książką bądź gazetką w ręku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O mamy ten sam zestaw, zwierciadło + książka + rewelacyjny kalendarz. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepszego :) ja też pracuję nad pledzikiem a tytuł z ciekawości obejrzę w najbliższym empiku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szydełkowanie jest dla mnie bardzo relaksujące i satysfakcjonujące zarazem, bo tak szybko widać efekty, podzielam więc Twoje marzenie o spokojnych wieczorach z robótką w ręku :) Pisemka jeszcze nie widziałam, jutro się za nim rozejrzę. Do siego roku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mia, trochę zazdroszczę Ci umiejętności szydełkowania bo taki pled marzy mi się od dłuższego czasu. Życzę Ci w tym Nowym 2014 Roku samych twórczych pomysłów, realizacji marzeń i zdrowia niezbędnego do ich spełniania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mia, ja też jestem w trakcie swojego pierwszego, szydełkowego pledu i podobnie spędzam wieczory więc trzymam za Ciebie kciuki. Będę zaglądać żeby napotkać Twój efekt końcowy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie tymi szydełkowymi gazetkami!
    Miło tak spędzić leniwy dzień przy szydełkowaniu, moja ulubiona rozrywka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę się rozejrzeć za tą gazetką, wygląda ciekawie. Ja też spędziłam ostatni dzień roku z szydełkiem w ręku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas też czas filmowo - książkowy czas i oczywiście zwierciadło musi być :) Od jakiegoś czasu obiecywałam sobie naukę szydełkowania na nowy rok :) Zobaczymy jak to będzie ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...