I tym razem nie mogłam oprzeć się pokusie upieczenia chleba z Weekendową Piekarnią. Wybrałam chleb z orzechami i śliwkami i jest to mój ulubiony! Bardzo pyszny, a na dodatek nie jest pracochłonny. Robi się go bezproblemowo i bardzo szybko zjada. Mnie najbardziej smakuje z konfiturami z czereśni ( które sama zrobiłam :) Na pewno będzie u mnie często się pojawiał.
Swietnie wyszedl, fajnie, ze sie dolaczylas! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie ,trochę leniwiec ze mnie w wypiekach chlebowych .Mamy blisko piekarnię z dużym wyborem pysznego pieczywa, i chyba tylko to mnie tłumaczy.Podziwiam Cię za taką umiejętność .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie .
mmmm wygląda fantastycznie i pewnie tak samo smakuje :) Uwielbiam Twoje wypieki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mia ,pięknie się prezentuje twój na tej pięknej zastawie
OdpowiedzUsuńAch ,jak jest mi miło ,że się skusiłaś znowu na nasze wspólne pieczenie
mmm, chyba idę coś zjeść;D
OdpowiedzUsuńsmacznie się prezentuje:)
O nie,ja też się nauczę piec chlebek.
OdpowiedzUsuńTwój wygląda tak smakowicie.A konfitury z czereśni to ja nigdy nie robiłam.Jak robisz? Tak jak z wiśni np.? Mam trochę czereśni w ogródku.Może bym je zamieniła w konfiturę?
Pozdrawiam,buziaki...
Wyglada niesamowicie apetycznie.
OdpowiedzUsuńZe śliwkami, i owszem piekłam, ale z orzechami i czereśniami ?! To musi by pychota :))
OdpowiedzUsuń