niedziela, 1 grudnia 2013

Przedświąteczne odliczanie.

Nadszedł grudzień, a my dalej w rozsypce. Na szczęście ściana z grubsza skończona, teraz pozostaje czekać na kolejną wizytę kominiarzy. W pracy przedświąteczna machina ruszyła pełną parą, więc i czasu malutko na przyjemności. Jednak świecznika adwentowego i kalendarzy zabraknąć nie mogło. 


 Razem z Adką przygotowałyśmy świecznik z tego, co znalazłyśmy w domu: krzywe świeczki, szklaneczki po świecach zapachowych, szyszki oraz orzechy-giganty. Wstążeczek ledwo starczyło, zrezygnowałyśmy z numerków, za to zrobiłyśmy reniferki z masy plastycznej Marthy Stewart. Wycięłyśmy je foremkami do lukru - było przy tym mnóstwo zabawy, bo z masą pracuje się bezproblemowo.


 W minioną niedzielę zawitaliśmy na cieszyńskim jarmarku, skąd przywiozłam kilka drobnych zakupów oraz … zapalenie krtani. Niestety, pogoda nie dopisała, więc spacer ograniczyliśmy do minimum, jednak udało mi się spotkać Agnieszkę – Biankę, którą serdecznie pozdrawiamy. To właśnie torba od Agi wisi w mojej kuchni, czekając na wyprawę po przedświąteczne zakupy. Mam jeszcze haftowane serduszko, ale ono pokaże się później, bo jest w zdecydowanie świątecznych klimatach.


 Na innym stoisku nie oparłam się łańcuszkowi z piernikowym domkiem z modeliny. Od dawna podziwiam te cuda i w końcu ma swój.


Powoli pojawiają się u nas przedświąteczne akcenty. Jednym z pierwszych jest cyprysik, który przyniósł Mąż zamiast kwiatów oraz …


śliczna zawieszka kupiona w sklepiku założonym przez koleżankę.


Mąż z Adką wypatrzyli też formy do przygotowania biszkoptowego świątecznego miasteczka. Jestem bardzo ciekawa, co z tego wyjdzie.


Z salonu w końcu zniknęła foliowa kurtyna, natomiast pył z cegieł będzie mnie jeszcze długo prześladował. Sufit w tym miejscu prezentował się tak:


Odbyło się już szybkie malowanie i jest trochę lepiej :)

Pozdrawiam grudniowo!

31 komentarzy:

  1. Coraz "świąteczniej" u ciebie:) Świecznik adwentowy bardzo ładny.
    No i masz ładną kuchnię - oglądałam w innych postach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,powoli dozuję świąteczne klimaty :)

      Usuń
  2. Remontu nie widać :) za to światecznie i klimatycznie w każdym kącie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tych najgorszych kadrów Wam oszczędziłam :)
      pozdrawiam!

      Usuń
  3. Świecznik piękny. A remont ... no cóż nie jest przyjemny, ale efekty PO wynagrodzą pewnie te gorsze chwile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby! Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg wydarzeń. Zobaczymy, czy zdążymy z kozą do Świąt. Pozdrawiam!

      Usuń
  4. śliczny wianuszek :)
    Powodzenia w remoncie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz nie dziękuję, bo mam wrażenie, że ten remont i kurz mnie atakują z każdej strony :)

      Usuń
  5. Nie mogę doczekać się świątecznych dekoracji w Twoim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kruch będzie z czasem i fotografowaniem, ale postaram się coś pokazac :)

      Usuń
  6. Super zakupy poczyniłaś. Już nie mogę się doczekać efektu po remoncie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Nawet nie wiesz, jak ja na to czekam :)

      Usuń
  7. Fju fju! ale się u Was dzieje!!! :) piękną macie kuchnię :) podobają mi się Wasze odkrywki, te drewniane bele - dodają cudnego uroku :) i goła cegła - super! :)

    Świecznik adwentowy uroczy! :>

    Ciekawa jestem tego domku do pieczenia :)

    Ciepełko ślę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet czasami mam wrażenie, że za dużo się u nas dzieje :)Ale z drugiej strony cieszą mnie zmiany w mieszkaniu. Formy na dniach wypróbuję, okaże się, czy są coś warte.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Nic się nie martw bo kurz zapewne zniknie do świąt,natomiast sprzątania go nie zazdroszczę.Świecznik adwentowy super,bardzo ciekawy i mąż się spisał :) Czekamy zatem na koniec remontu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja czekam na ten koniec jak na zbawienie, ale powoli zmierzamy do finału.
      Pozdrowienia!

      Usuń
  9. Patrząc na zdjęcia czuję się już zupełnie świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja. Dla mnie miesiąc grudzień od razu wprowadza taki nastrój.

      Usuń
  10. Ale śliczne zdobycze. Uwielbiam wszelkie domki i domeczki.
    Pozdrawiam i życzę miłego i owocnego oczekiwania.
    Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Uwielbiam ten czas oczekiwania, a odkąd Adka jest z nami, jest on jeszcze milszy!

      Usuń
  11. Do Świąt na pewno będzie pięknie:) Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tym pyłem, to dobrze Cię rozumiem. U nas wczoraj nowa dawka się pojawiła ;) Domek z modeliny super. Szkoda, że czasu mi nie wystarczy, bo zaraz bym sama swych sił spróbowała w lepieniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten pył to moja zmora, dostał się wszędzie, pomimo wielu zabezpieczeń. Ale już gorzej nie będzie, więc się cieszę :)Ja trochę poczytałam o lepieniu i okazuje się, że żeby osiągnąć taki efekt, to wcale nie jest takie łatwe. Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Piękna zapowiedź świąt..Już nie mogę doczekać się Twoich dalszych postów i zdjęć świątecznych. Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny do siebie http://mojprzytulnykawalekpodlogi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. hej :) czy mogła bym poprosić o namiary na sprzedawcę u którego kupowaliście osłonę na grzejnik ? bezskutecznie poszukuje takiej od dłuższego czasu więc będę niezmiernie wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo klimatycznie u Ciebie... :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...