Ten post nie miał być w weselnym temacie. Chciałam po prostu pokazać prezent urodzinowy, który wczoraj dostał mój mąż. Ale pomyślałam, że trzeba dodać coś, co będzie cieszyło w tym poście oczy moje i wszystkich tu zaglądających, dlatego zamieściłam też zdjęcie naszego tortu weselnego. Był pyszny, delikatny z odrobiną alkoholu. A marcepan ... Mniam!
Ale wracając do właściwego tematu: przedstawiam te oto "koszmarki", jak pieszczotliwie nazwaliśmy z mężem koszyczek i gazetnik. I w związku z tym proszę Was o radę: co z nimi zrobić? Wyrzucić, oddać dalej nie bardzo możemy, bo będzie im przykro. Pies też nie chciał nawet tego pogryźć :) W ostatku rozpaczy wpadłam na pomysł, żeby je pobielić. Tylko co zrobić z tymi słomkowymi przeplatankami? Sama nie wiem, dlatego wszelkie sugestie mile widziane. Ratujcie :)
Mia, ja bym je jednym kolorem potraktowała - białym, lub brązowym. Zgubiły by nieco wizualnie swych detali:) A tort piękny, małe dzieło sztuki, aż żal by mi było go rozkroić! Powodzenia życzę na nowej drodze życia!
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z poprzedniczką - jednym kolorem raz a porządnie :) A tortem nie kuś !!! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJa bym bieliła całość, o ile w ogóle uznasz, że to się wam kiedyś przyda. Może nie będzie takie całkiem bezużyteczne... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO jejku!! Co za tort!! Slinka leci na jego widok. Jesli chodzi o koszmarki to mysle tak jak moje poprzedniczki.
OdpowiedzUsuńPrzesliczny mialas bukiet.
Pozdrawiam
Jestem wredna, ale ja bym się pozbyła, bo durnostojki lubię, ale gdy tak durnostoją i na dodatek cieszą moje oko, a to jest w stylu "od cioci" i nawet w białej wersji by mi się nie podobało... ale kto wie, zobaczymy jaki będzie efekt jak jednak pomalujesz, tylko jak ten lifting zobaczą Ci co to mężowi ofiarowali to też może być im przykro :P
OdpowiedzUsuńTe koszmarki nawet mają swój urok, pomaluj na biało/ecru lub brązowo jak pisała Ilooka i zobaczysz, jak kiedyś je wyjmiesz, mogą okazać się fajne. Ja bym to gdzieś tak ogrodowo/balkonowo wykorzystała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tort przepiękny.Aż mi się coś na słodko zachciało.
OdpowiedzUsuńA ,,koszmarki,,machnij na biało i koniecznie pokaż jak wyglądają ,,po,,...
Pozdrawiam
...dag-esz ma rację, chyba ofiarodawcom może być tak samo przykro jak przemalujesz i jak oddasz... nawet jak przemalujesz to te ornamenty nie wyładnieją zbytnio, no ale może będzie całość mniej razić :) a może pomalować i uszyć pokrowce, tzn. na gazetnik taki, żeby zakrywał te plecionki, a do koszyka taki wkład jak do koszyczka na pieczywo, wywinięty na zewnątrz, żeby tylko te uchwyty wystawały? tak tylko głośno myślę...
OdpowiedzUsuńja się zawsze wszystkiego co mi się nie podoba następnego dnia się pozbywam, mój dom jest jednak dla mnie...
Bardzo dziękuję za wszystkie rady. Rozumiem te osoby, które radzą pozbycie się koszmarków, ale nie potrafiłabym tego zrobić. Traktuję takie rzeczy jak pamiątki :)Myślę, że ofiarodawcy nie obrażą się, jeśli je przerobię, a nawet ucieszą się, bo wiedzą, że lubię takie rzeczy robić. Też pomyślałam przez chwilę o uszyciu pokrowców, no zobaczę, co będę potrafiła zrobić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa na ten tort z marcepanem to mam ślinę do klawiatury hihihi
OdpowiedzUsuńA prezencik no cóż nie każdy ma dobry gust :-)
Pomyśl, ulepsz a może gdzieś będzie pasowało?
Tort prześliczny. I widzę, że nawet on był pod kolor dekoracji :D
OdpowiedzUsuńA te prezenty... Ech...
Serdeczności
Przyłączam się do większości - na biało! A [prezenty,...uwielbiam takie, kiedyś miałam nawet specjalny gwóźdź w ścianie i jak przyjeżdżała teściowa , to wieszałam tam cudnej urody pejzaż! Po wyjściu, od razu myk...do szuflady! Dzisiaj musiałam powiesić równie cudne zasłonki i firanki...bo jutro przyjeżdża:)Jak nie wyjdzie po przemalowaniu, a nie chcesz zrobić przykrości, zrób jak ja...szuflada to super rzecz!
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróznienie
OdpowiedzUsuń