poniedziałek, 27 lipca 2009

Lawendowe zbiory i woreczek





W zasadzie pierwsza część tytułu powinna być wzięta w duży nawias, bo to raczej zbiorek, a nie zbiory :) Mam mały narazie krzaczek lawendy i udało mi się zebrać trochę kwiatów i nasion do suszenia. Ten mój krzak to w ogóle jakaś dziwna odmiana, bo kwiatostany kwitły bardzo nierówno: jedne kwiatki na tej samej łodyżce przekwitały, a inne dopiero rozwijały się. W ten sposób nie mogłam uzyskać ładnych gałązek, ale cieszę się i tak z tego, co mam. Właśnie część tych wysuszonych łodyżek przeznaczyłam na nasiona. Suszu uzbierało się na jeden woreczek, który ostatnio popełniłam. Dostałam ścinki tego materiału i bardzo mi się spodobał jego wzór. A że ostatnio rozszalały się na blogach woreczki, to i u mnie jeden się pojawił. W sam raz na zebrane nasionka lawendy. Powędruje do komody.
Przy okazji dziękuję za miłe komentarze na temat moich wynurzeń :) Chętnie poczytałabym coś o Was :) 

14 komentarzy:

  1. Bardzo dziekuje za mily komentarz pod postem o biscornu. Przyznam ze specjalistka nie jestem, ale podpowiem Ci ze najlepiej pracuje mi sie na kanwie. Na przyklad na tym blogu http://saolya.blogspot.com/ mozesz znalezsc wiele inspiracji dotyczacych biscornu i materialow na ktorych mozna go wykonac:)
    Osobiscie wzorowalam sie na pracach i wskazowkach Anek73, ktora prowadzi "Przystanek Klodzko" http://anek73.blox.pl/html
    Nie moge sie doczekac Twojego biscornu - napewno bedzie niesamowity jak wszsytkie Twoje prace!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach! pachnące lawendą woreczki! Uwielbiam :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ten woreczek Ci wyszedł! W temacie woreczkowym i u mnie coś niedługo:) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Woreczek piękny - ja w ogóle uwielbiam woreczki wszelakie a już w paseczki to number one!!!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny woreczek,świetny materiał.No i swoja lawenda.Super.Ja nie umiem hodowac lawendy.Muszę się zgłosić do Ciebie po porady..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Alexls - dziękuję za porady, chyba jeszcze Cię zamęczę pytaniami :)
    Agaa - ja w zeszłym roku też zamęczyłam lawendę. W tym kupiłam nowe sadzonki i zasadziłam do ziemi wymieszanej z dużą ilością piasku. Lawenda podobno lubi takie przepuszczalne podłoże.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale teraz cudnie pachnie w Twojej komodzie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mia! Jesli chodzi o kanwe to do tej pory wszystko wyszywalam na 14 - tce. W wiekszosci to zwykla kanwa ze sklepu z metrazem. Ostatnio kupilam Aide z DMC i poczatkowo bylam troszke zawiedziona, bo wydawalo mi sie ze wiodczeje w trakcie wyszywania. Jednak po wypraniu i przeprasowaniu wraca do nalezytego stanu. "Przyzwoita" sztywnosc jest potrzebna, aby nadac fajny ksztalt biscornu - inaczej nie prezentuje sie ciekawie;)
    Aida dostepna jest w wielu kolorach - to tez jest jej zaleta;)

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne zestawienie ...dzięki Tobie polubie niebieski :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładny ten Twój woreczek na lawendę, ja w zasadzie swoje juz skończyłam tylko nie mam kiedy obfotografować.
    U mnie też chyba czasna "zbiory" lawendy ;)
    No i przymierzam sie powoli do robienia tych metek. Narazie zakupiłam 2 arkusze papieru transferowego.

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny woreczek a zbiorów lawendowych zazdroszczę! no to musi u Ciebie teraz pięknie pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczny woreczek. Podoba mi sie rowniez, ze masz swoja marke :-)).
    Chustecznik super!! Ja nie moge nigdzie znalezc dekorow .-( Z wielka ciekawoscia czytalat 6 prawd o Tobie i teraz glowie sie na przelomie jakich znakow zodiaku sie urodzilas.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Vilocio, dekory kupiłam w sklepie z różnymi dechami w Bielsku Białej. Ale coś kojarzę, że widziałam też na allegro.
    A ja jestem trochę koziorożec i trochę wodnik :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Woreczek piękny. Uwielbiam te świeże odcienie niebieskości w połączeniu z bielą. Błagam, opowiedz mi w krótkich żołnierskich słowach, jak robiłaś metki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...