sobota, 27 kwietnia 2013

A w planach…



jest moje biurko! Po długiej wymianie maili z Adą dopracowałyśmy szczegóły i teraz sobie spokojnie czekam. Może dziwić słowo „spokojnie”, ale tyle czekałam, że taka perspektywa jest już niczym. Wizję biurka nosiłam w głowie odkąd się przeprowadziliśmy do własnego eM, ale nie był to zakup priorytetowy, więc sobie powoli na niego zbierałam. W końcu nadszedł czas na rozbicie świnki - skarbonki :)



 
Brak biurka nie powstrzymał mnie od spontanicznego zakupu organizera na przybory do pisania. Jest obrotowy i na tyle uniwersalny wizualnie, że na pewno będzie pasował. Ktoś mi powiedział, że to wprawdzie jest przybornik, ale na pędzle do makijażu (!) Eh, trudno – mój skromny ich zbiorek musi poradzić sobie w inny sposób :)




Organizer kupiłam wieki temu, ale dosłownie dwa dni temu nie oparłam się małemu misiakowi, który też ma już „zaklepane” miejsce na moim biureczku.




Pojechałam do hurtowni po kwiaty i wyszłam bez kwiatów, za to z miśkiem i wiankiem. Ot, kobieca konsekwencja w kwestii reżimu zakupowego. Na usprawiedliwienie mam jedynie fakt, że takiego wianka z nietypowymi listkami szukałam już długo.



Ostatnio intensywnie korzystamy z pięknej pogody i wraz z Adką zostałam wessana przez park i okoliczne place zabaw! Do tego ogrom pracy i wieczorami czułam, że po prostu brak mi sił. Podobno mam nadejść chwilowe ochłodzenie, więc pewnie wtedy nadrobię blogowe braki. 
Pozdrawiam!


10 komentarzy:

  1. Zazdroszczę takiego biurka :)) Sama o takim marzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia się spełniają, mam nadzieję, że i Twoje kiedyś się ziści :)

      Usuń
  2. Kochana i bardzo dobrze, że cię wessało :) Dzieci tak szybko dorastają ... trzeba korzystać :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, korzystamy na maksa. Efekty: opalone lico u Ady i moje obolałe nogi od tej ilości przechodzonych kilometrów :)

      Usuń
  3. Organizer super, gdzie można tego typu kupić, bo nie wpadł mi w oko w żadnym sklepie? A do miśków mam ogromną słabość już od dzieciństwa. Cudny jest :). Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Standardowo już: TK Maxx. Ale kupiony już naprawdę dawno. Nie wiem, czy są jeszcze dostępne. Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Ależ te biureczko będzie cudne !!!!
    czekam na foty :)

    Ja też z moimi chłopcami po parę godzin na dworze, wieczorem padamy jak kawki :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. szykują się świetne zmiany...u nas w Łodzi też zimnica, zero słońca...no ale może się ociepli w maju??? w wolnej chwili w domu może najdzie Cię chęć na drobne zakupki to zapraszam Cię do siebie na blog homefocuss.blogspot.com skąd trafisz do sklepu redecor.pl a w nim same skandynawskie , znane marki. pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne, czekamy na więcej zdjęć!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...