Niezwykle miło zaskoczyłyście mnie reakcją na poprzedniego posta! A już myślałam, że nikt do mnie nie zagląda, po tak długiej nieobecności. Cieszyłam się ogromnie z każdego kolejnego komentarza. I tych "starych" ( cieszę się, że o mnie nie zapomniałyście ) i tych "nowych" osób ( na pewno będę do Was zaglądać ). Obiecuję poprawę :) O ile oczywiście panna Adrianna na to pozwoli :) A jest to dziewczę charakterne i "rączkowe". Non stop chce być noszona i przytulana, a ja jej nie potrafię tego odmówić, chociaż ten słodki ciężar coraz bardziej daje mi się we znaki. Ale co tam! Czas płynie tak szybko, że niedługo zacznie chodzić własnymi drogami, więc cieszę się każdą chwilą z nią spędzoną. Żałuję tylko, że tak mało zdjęć jej robię. Codzienna gonitwa nie sprzyja temu zajęciu, a i aparat stroi fochy. Poza tym, Duśka też pozować nie lubi. Kiedy próbuję "złapać" jej uśmiech, ta na widok aparatu ma oczy jak 5 zł i pełną powagę na twarzy :) Przynajmniej załapałam się na ziewanie.
czwartek, 3 czerwca 2010
Panna Adrianna
Niezwykle miło zaskoczyłyście mnie reakcją na poprzedniego posta! A już myślałam, że nikt do mnie nie zagląda, po tak długiej nieobecności. Cieszyłam się ogromnie z każdego kolejnego komentarza. I tych "starych" ( cieszę się, że o mnie nie zapomniałyście ) i tych "nowych" osób ( na pewno będę do Was zaglądać ). Obiecuję poprawę :) O ile oczywiście panna Adrianna na to pozwoli :) A jest to dziewczę charakterne i "rączkowe". Non stop chce być noszona i przytulana, a ja jej nie potrafię tego odmówić, chociaż ten słodki ciężar coraz bardziej daje mi się we znaki. Ale co tam! Czas płynie tak szybko, że niedługo zacznie chodzić własnymi drogami, więc cieszę się każdą chwilą z nią spędzoną. Żałuję tylko, że tak mało zdjęć jej robię. Codzienna gonitwa nie sprzyja temu zajęciu, a i aparat stroi fochy. Poza tym, Duśka też pozować nie lubi. Kiedy próbuję "złapać" jej uśmiech, ta na widok aparatu ma oczy jak 5 zł i pełną powagę na twarzy :) Przynajmniej załapałam się na ziewanie.
Etykiety:
Moje Szczęście
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witamy pannę Adriannę !
OdpowiedzUsuńSłodziutka Ada, rób zdjęć jak najwięcej, dzieci tak szybko rosną.
OdpowiedzUsuńBuziaczki :))
Córeńka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńPstrykaj fotki, łap w obiektyw każdą chwilę, bo za kilka lat, to właśnie zdjęcia będą najpiękniejszym wspomnieniem tych uroczych chwil.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :*
No słodkości ogromne z tej Twojej córuni !!! Śliczna !!! Na kwiatach nie znam się nic a nic ... niestety
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Oj Kochana z kwiatkiem nie pomogę :(
OdpowiedzUsuńAle Córeczkę masz piękną! I podoba mi się imię bardzo :)
Ja mam nadzieję mieć Helenką albo Polę ;) Kiedyś :)
Na razie popatrzę na tą małą ślicznotkę :)
Oj, zjadło mi posta... A pisałam, że słodziutka jest Panna Adrianna! I że u takich maleństw jak ona uwielbiam te zaciśnięte piąstki :) I że na doniczkowych kwiatkach, niestety, nie znam się nic a nic :( Dziękuję za odwiedziny, właśnie odpisałam - i ślę ciepłe pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńehh tam kwiatek....
OdpowiedzUsuńcóżtam kwiatek?????
Adulka jest mega bombastyczna!!!!!!!!!!!
Kocham jak one tak ziewają!!!!!
Moc całusów ogromniastych dla małej Smmoczycy:*:*::*:*:*
Niech rośnie duża, zdrowa i silna... i niech odkryje milion nowych, lepszych Światów!
Jaka Ona piękna :) Wcale się nie dziwię, że pochłania cały Twój czas :) Ciesz się nią jak najdłużej :) To piękne chwile :)
OdpowiedzUsuńSciskam Was obie mocno :)
:)))))))))))))))))) Śliczności!!!! :)))))))
OdpowiedzUsuńco do kwiatka nie pomogę bo się nie znam :/ buziaki :*********
Witam. Wydaje mi sie ,ze kwiatek to FRIZEA . Corenka sliczna i tak, jak dziewczyny pisza , pstrykaj fotek jak najwiecej bo czas tak szybko umyka :))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMala slicznotka:))
OdpowiedzUsuńa na kwiatkach niestety sie nie znam:((
pozdrawiam
Witam po przerwie.
OdpowiedzUsuńCóreczka jest śliczna :):) Nie dziwię się, że poświęcasz jej tyle czasu.
Hej.Przesliczna coreczka!Nic dziwnego,ze nie chcesz jej wypuscic z rak.Sama mam juz 7 miesieczna dziewuszke i wiem cos o tym.Czas szybko leci niestety,dzieci szybko rosna,wiec trzeba je tulic,poki nam na to pozwalaja. Ale... nie zawsze nasz organizm daje rade i czasem po prostu padamy ze zmeczenia.Mam nadzieje,ze znajdziesz sile na cieszenie sie swoja mala cudownoscia!Co do kwiatka-widzialam je ostatnio w kwiaciarni,jak sobie przypomne nazwe ,to dam ci znac.Pozdrawiam cieplo i sle mocniachne usciski dla slicznotki.Ania
OdpowiedzUsuńPanna Adrianna jest urody wielkiej...oj jak zazdroszczę takiego cudnego maleństwa:)))) Strasznie lubię takie małe szkraby, ale niestety ja juz musze poczekac ,aż babcią zostanę- a dziecię młe jakieś oporne:(
OdpowiedzUsuńKwitka tez mam takiego, ale nie mam pojęcia co to:)
buziaki dla Was ogromne
Dziewczątko śliczne niemożliwie. Cykaj foteczki i chwal się. ((:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. ((:
GRATULUJE CORCI WIELKA RADOSC U CIEBIE I NOWE ZYCIE A CO ZA TYM IDZIE NOWE OBOWIAZKI...
OdpowiedzUsuńZYCZE POMYSLNOSCI I WSZYSTKIEGO DOBREGO DLA WAS..POZDRAWIAM