Dopadło mnie takie przeziębienie, jakiego nie pamiętam od zamierzchłych czasów. Postanowiłam opublikować ten wpis na poprawę humoru, bo to taki optymistyczny i pogodny akcent.
Półeczka to też mój prezent urodzinowy. Jest dla mnie idealna, bo pasuje do frontów szafek kuchennych i od zawsze podobały mi się takie "plecy" w meblach. Nie jest pojemna, ale można na niej organizować chwilowe "wystawy tematyczne".
Dokręciłam jej jedynie uchwyty i dodałam numerek - trójka to moja ulubiona cyfra.
Tuż nad nią wiszą niewielkie reprodukcje rycin Wyspiańskiego, natomiast reszta wystroju tej ściany musi poczekać na mój powrót do formy.
Ciepłe pozdrowienia!
Link do linku i tak tu trafiłam, cieszę się bardzo...inspirujący jest Twój blog...ja dopiero debiutuję w blogowym świecie...pozwól że będę zagląć i do Ciebie...Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTakie półeczki są bardzo urocze. Powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój pomysł na chwilowe "wystawy tematyczne" ;)
OdpowiedzUsuńPiękna jest!
OdpowiedzUsuńśliczna półeczka, a aranżacja też bardzo wdzięczna :)
OdpowiedzUsuńczyżbym widziała tę półeczkę w TKMaxxie ? oj uwielbiam ten sklep i ceny jakie proponuje no i oczywiście produkty !!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńŚwietna półeczka.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zajrzałam przez przypadek , i zostanę na dłużej , pięknie u Ciebie...zaprzaszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńOj też lubię takie mebelki, które można na przeróżny sposób wykorzystać i w różnych miejscach. No i te "plecy" ...:) świetne! Choruje na regał na książki z takim tyłem właśnie. Aktualny wystrój półki fajny kolorystycznie i wzorkowo:)Wracaj szybko do formy:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPółeczka cudna i w ogóle świetne aranżacje!!I te obrazki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Półeczka jest urocza i klimatyczna bardzo,ale Tobie zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuń:)
Urocza!
Usuńpółeczka jest świetna a z tymi "plecami" tez lubię mebelki!a dodatki w niesamowitych kolorkach...zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńFajna półeczka:)
OdpowiedzUsuń