sobota, 12 maja 2012

Kinkiety w salonie


Tym razem kolejny post z rodzaju "zapisków remontowych". Wszystko oczywiście do bani i do poprawki, ale kinkiety już są tymczasowo na ścianach. Tylko co z tego, kiedy wiszą za wysoko ... Zamonotowane zostały tylko poglądowo, bo i tak trzeba będzie je ściągnąć i zrobić rewolucję. Dotychczas ze ścian wystawały tylko kable i nie zastanawiałam się, czy są we właściwym miejscu. Teraz już wiem... Czasem się zastanawiam, czy tylko u mnie wszystko trzeba przerabiać, by było sensownie?



Długo na nic nie potrafiłam się zdecydować i w końcu trafiłam na te lampki. Spodobały mi się lniane abażury i chyba ten fakt przeważył szalę.

Czekam więc na rozwój wydarzeń remontowych, by móc się nimi w końcu cieszyć.


Pozdrawiam!

28 komentarzy:

  1. Sa śliczne ..........bardzo mi się podobają...pozdrawiam Patka

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Po zmianie avatarka nie poznałam, że to Ty :) Ślicznie!

      Usuń
  3. ale urocze... a te serduszka rzeźbione...piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem na etapie ukończenia urządzania się, bo robiliśmy cały dom i trochę to trwa...ale mam tak jak ty, kable nie w tym miejscu, jakieś rury odpływowe o 5 cm nie w tą stronę...bierze wścieklizna! Ale niestety, jak jest możliwość, to przerabiam, bo tak szybko nie zdecyduje się na kolejny remont. Życzę cierpliwości i piękne kinkiety będą cie bardzo cieszyć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękne są- całe, nie same abażury :)
    Zapraszam na candy do siebie, do wygrania coś ekstra i dużego :D
    A.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kinkiety są piękne i nie mówię o abażurach tylko o tym rzeźbionym w kwiatki serduchu.Jeśli chodzi o poprawki poremontowe nie tylko Ty tak masz. Ja zmieniłabym łazienkę na dole, ale to jest za drogi gips, więc muszę się przyzwyczaić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie takie klimatyczne kinkiety wypatrzyłas??

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie no, lampy są świetne, pierwszy raz widzę takie! rzeźbienie klimatyczne,a kolor abażuru praktyczny bo jak się przykurzą to nie będzie aż tak widać :D a z remontem to chyba nie znam nikogo kto przeprowadziłby go bez problemów i z pełni zadowalającym efektem. Przykładowo koleżanka musi na chacie w łazience skuwać nowo położone kafelki na jednej ścianie bo się wilgoć pod spód dostała czy coś. No i kwintylion pomniejszych spraw hehe. Pozdrówki :*
    EL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest, kiedy coś robi się po czasie. Trzy lata kabelki wisiały :)
      Wpadaj obejrzeć w realu! Pozdro!

      Usuń
  9. Lampki naprawę śliczne. Gdzie kupiłaś te cudeńka???

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne kinkiety, te serduszka są cudowne :)
    pocieszę Cię, nie tylko Ty musisz poprawiać remontowe rzeczy :)
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. Kinkiety kupiłam na all. Teraz ich nie widzę, ale pamiętam, że wpisywałam hasło: "kinkiety w stylu prowansalskim". Mogę poszukać, jak nazywał się ten sprzedawca, jeśli któraś z Was jest zainteresowana.
    Cieszę się, że się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne kinkiety!!!
    U mnie też wszystko jest nie tak jak powinno!!Ciagle coś trzeba zmieniać!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. baaaardzo fajne :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne kinkiety. Jeśli Cię to pocieszy to u mnie również czasami trzeba zrobić rewolucuję aby mój nowy plan wdrożyć w życie.
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne kinkiety ,gdyby chciało Ci się poszukać sprzedawcy z all... to byłabym wdzięczna.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdziłam, sprzedawca to" GOMARI, nawet ma znow te kinkiety :)

      Usuń
  16. Bardzo ładne kinkiety, kiedyś podobne wpadły mi w oko na allegro i też mi sie zapragnęły.
    Jak już będą na właściwym miejscu będą należycie służyły i cieszyły oko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne są! Ja mam całe mieszkanie rozryte już drugi rok ... bo co się człowiek dotknie tam coraz więcej wymaga stan zastały, np kable, prąd itp no i gniazdka, gdzie ile i dlaczego za komuny robili 1 gniazdko na pokój? hahah aż uroki...
    Trzymaj się ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobry wieczór,
    bardzo podoba mi się tu u Ciebie, to co piszesz i jak mieszkasz. Zostaję na dłużej.
    Pozdrawiam
    ELLEdi

    OdpowiedzUsuń
  19. No faktycznie za wysoko. Kinkiety bardzo urokliwe i rzeczywiście muszą wisieć niżej.... ojej.... nie zazdroszczę roboty, ale jak już zrobicie będzie pięknie.


    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  20. Swietne kinkiety, bardzo mi sie podobaja. Co do remontu tu zawsze trwa dluzej niz zakladalismy, kosztuje wiecej i do tego okazuje sie, ze nie wszystko jest tak zrobione jak powinno :)
    Zycze Ci duzo cierpliwosci i wytrwalosci. Zapraszam do winka-lavenderhome.blogspot com

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne kinkiety!
    I gratuluję sympatycznego bloga!
    pozdrawiam,
    kwaitowa30@blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. oczywiście powyższy adres powinien być: kwiatowa30@blogspot.com, ale złośliwy chochlik chciał sie zabawić :-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...