Żyję. Jeszcze :) Tyle się dzieje, że blog poszedł w totalną odstawkę.
Uwierzcie, znalazłam się w epicentrum chaosu, który od dwóch miesięcy przetacza
się przez moje życie. Dobre miesza się z tym gorszym, jak to w życiu. Czasem trzeba
mocno zacisnąć dłonie w pięści, żeby nie poleciały łzy z bezradności, a czasem hamować
łzy ze śmiechu. Dawno nie miałam takiego czasu. Ale nie narzekam, sama sobie po
części to tornado zafundowałam, więc na razie spokojnie czekam na to, jak się
zakończy.
Już nawet nie pamiętam, kiedy powstały te ramki. Pewnie z
dwa miesiące temu. O niezapominajkach dawno zapomniałam ...Pomysł z jakiejś gazety, wykonanie raz dwa w trakcie
jakiegoś filmu. I tak kolejne miejsce na ścianie zajęte. Niedługo go braknie :)
Dzisiejszy wpis ze specjalną dedykacją dla moich
Łobuzów, którzy domagają się starcia warstwy kurzu z bloga. Nawet jeden z nich postarał się o kwiatki do dekoracji,
także jak długo jeszcze mogłam się opierać? Proszę, wedle życzenia :)
Pozdrowienia, Łobuzy!
Mam nadzieję, że za jakiś czas wrócę tu z dobrymi wieściami,
że się uda pewien „niecny” plan. Dziękuję za kilka miłych maili i pozdrawiam
gorąco.
O tak powroty są trudne i ja dzisiaj wreszcie cos skrobnęłam , p dośc długim okresie nieobecności i mam tyko nadzieję że wytrwam w tym swoim blogowaniu:) za ciebie również trzymam kciuki :) pozdrawiam i ściski przesyłam :)
OdpowiedzUsuńPiękny kącik do pracy. Rameczki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;)
Nie wiem za co, ale trzymam kciuki :) Za te plany i życiowe przewroty ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kącik :)
Siedze tez w takim dolku i czekam jak ty na lepsze dni....Trzymam mocno kciuki za ciebie .
OdpowiedzUsuńKacik jest sliczny a ramki to cudo.
Pozdrawiam goraco
Gabi
Wracaj, będzie łatwiej wśród swoich.
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe,że twoje Łobuziaki tak ci kibicują i dopingują w pisaniu bloga!
OdpowiedzUsuńOby wszystko się poukładało jak trzeba :)
Pozdrawiam!
Piękne są te ramki i takie subtelne.... Może pastelowy spokój jaki wnoszą, przegoni to tornado z Twojego życia. Cieszę się, że wróciłaś :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ten kącik a ramki są mega cudowne!! Pomyślnych wiatrów życzę!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ten kącik a ramki są mega cudowne!! Pomyślnych wiatrów życzę!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny masz ten kącik a ramki są mega cudowne!! Pomyślnych wiatrów życzę!!!
OdpowiedzUsuńFajnie ze wróciłaś.Tak powroty są ciężkie...wiem coś o tym:-)
OdpowiedzUsuńPowroty są trudne, ale jesteśmy! Wróciłśmy! Ja po 5 miesiącach przerwy :) Ale to taka przerwa pozorna, bo przecież bogata w zdarzenia, w życie, to co niezapisane będzie kształtować to, o czym za chwilę napiszemy. Czemu zrobimy zdjęcie, które się znajdzie na blogu. Taka przerwa to pewnie czasem przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne!
Piękne rameczki a możesz zdradzić jak je zrobić albo tu na blogu albo jeśli mogę prosić o wysłanie na maila ospan0501@gmail.com, z góry dziękuję i pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńfajne ramki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na ramki ;-). Nie wiem, co to za "niecny" plan, ale życzę szybkiej realizacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pomysłowe te ramki! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńTak powroty są najtrudniejsze. Najważniejsze to pamiętać ile radości nam to daje ☺ ja właśnie wracam po długuuugiej przerwie. Cały ten czas podglądam moje ulubione blogi, w tym ten i chcę więcej.
OdpowiedzUsuńPrawdę piszesz, ale to już za Tobą. Alleluja i do przodu! Ładnie u Ciebie. Zapraszam choć na troszkę do mnie http://zyciecudem.blogspot.com/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń