wtorek, 16 czerwca 2015

Powroty są najtrudniejsze.

Żyję. Jeszcze :) Tyle się dzieje, że blog poszedł w totalną odstawkę. Uwierzcie, znalazłam się w epicentrum chaosu, który od dwóch miesięcy przetacza się przez moje życie. Dobre miesza się z tym gorszym, jak to w życiu. Czasem trzeba mocno zacisnąć dłonie w pięści, żeby nie poleciały łzy z bezradności, a czasem hamować łzy ze śmiechu. Dawno nie miałam takiego czasu. Ale nie narzekam, sama sobie po części to tornado zafundowałam, więc na razie spokojnie czekam na to, jak się zakończy.


Już nawet nie pamiętam, kiedy powstały te ramki. Pewnie z dwa miesiące temu. O niezapominajkach dawno zapomniałam ...Pomysł z jakiejś gazety, wykonanie raz dwa w trakcie jakiegoś filmu. I tak kolejne miejsce na ścianie zajęte. Niedługo go braknie :)


Dzisiejszy wpis ze specjalną dedykacją dla moich Łobuzów, którzy domagają się starcia warstwy kurzu z bloga.  Nawet jeden z nich postarał się o kwiatki do dekoracji, także jak długo jeszcze mogłam się opierać? Proszę, wedle życzenia :)
Pozdrowienia, Łobuzy!


Mam nadzieję, że za jakiś czas wrócę tu z dobrymi wieściami, że się uda pewien „niecny” plan. Dziękuję za kilka miłych maili i pozdrawiam gorąco. 

18 komentarzy:

  1. O tak powroty są trudne i ja dzisiaj wreszcie cos skrobnęłam , p dośc długim okresie nieobecności i mam tyko nadzieję że wytrwam w tym swoim blogowaniu:) za ciebie również trzymam kciuki :) pozdrawiam i ściski przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kącik do pracy. Rameczki bardzo fajne :)
    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem za co, ale trzymam kciuki :) Za te plany i życiowe przewroty ;)
    Ładny kącik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Siedze tez w takim dolku i czekam jak ty na lepsze dni....Trzymam mocno kciuki za ciebie .
    Kacik jest sliczny a ramki to cudo.
    Pozdrawiam goraco
    Gabi

    OdpowiedzUsuń
  5. Wracaj, będzie łatwiej wśród swoich.

    OdpowiedzUsuń
  6. To bardzo miłe,że twoje Łobuziaki tak ci kibicują i dopingują w pisaniu bloga!
    Oby wszystko się poukładało jak trzeba :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są te ramki i takie subtelne.... Może pastelowy spokój jaki wnoszą, przegoni to tornado z Twojego życia. Cieszę się, że wróciłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny masz ten kącik a ramki są mega cudowne!! Pomyślnych wiatrów życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny masz ten kącik a ramki są mega cudowne!! Pomyślnych wiatrów życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny masz ten kącik a ramki są mega cudowne!! Pomyślnych wiatrów życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie ze wróciłaś.Tak powroty są ciężkie...wiem coś o tym:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powroty są trudne, ale jesteśmy! Wróciłśmy! Ja po 5 miesiącach przerwy :) Ale to taka przerwa pozorna, bo przecież bogata w zdarzenia, w życie, to co niezapisane będzie kształtować to, o czym za chwilę napiszemy. Czemu zrobimy zdjęcie, które się znajdzie na blogu. Taka przerwa to pewnie czasem przydatna rzecz :)
    Uściski serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne rameczki a możesz zdradzić jak je zrobić albo tu na blogu albo jeśli mogę prosić o wysłanie na maila ospan0501@gmail.com, z góry dziękuję i pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy pomysł na ramki ;-). Nie wiem, co to za "niecny" plan, ale życzę szybkiej realizacji.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pomysłowe te ramki! Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak powroty są najtrudniejsze. Najważniejsze to pamiętać ile radości nam to daje ☺ ja właśnie wracam po długuuugiej przerwie. Cały ten czas podglądam moje ulubione blogi, w tym ten i chcę więcej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Prawdę piszesz, ale to już za Tobą. Alleluja i do przodu! Ładnie u Ciebie. Zapraszam choć na troszkę do mnie http://zyciecudem.blogspot.com/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...