czwartek, 9 sierpnia 2012

Maszyna do pisania






Z urlopowego wyjazdu przywiozłam jeszcze jedną pamiątkę – maszynę do pisania Consul. Wyszukał ją na targu staroci mój Chrzestny i mi ją podarował. Jak tylko ją zobaczyłam, wiedziałam, gdzie ją postawię. Znalazła swoje miejsce w kąciku i stoi na stoliku maszyny do szycia ( to znów prezent od Teściowej ), która czeka na przemalowanie.
Salon robi się trochę w stylu retro i dobrze, bo mieszkamy w kamienicy i w mieszkaniu też chcemy ten klimat zachować.


Maszyna jest w idealnym stanie i w pełni sprawna.


Bardzo spodobała mi się jej kolorystyka.






A na przedpokoju kolejne zmiany. Jest już nowa podłoga - jasna, rozświetlająca  to ciemne pomieszczenie. Marzyła mi się podłoga drewniana, ale przeszkody natury technicznej na nią nie pozwoliły, więc wybrałam panele jak najbardziej przypominające deski.  
 Nie są one gładkie i błyszczące, ale przyjemnie szorstkie.




Przywieźliśmy prosto z gór przygotowane dla nas deski na ściany – piękne, pachnące lasem. Przed nami akcja „malowanie”.




Natomiast nowa podłoga najbardziej spodobała się naszemu futrzakowi, który upodobał ją sobie na popołudniowe drzemki.



To sprawca wiecznie zapchanego odkurzacza i najlepszy przyjaciel Adki.


Tym futrzastym akcentem żegnam się i gorąco pozdrawiam!

26 komentarzy:

  1. witaj:))) ale świetna ta maszyna choć ja widzę ją w kolorze mięty:)))) i białe przyciski, może małe malowanko?:)
    buziaki ślę:*
    a piesio przeuroczy

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam taki model gdzieś na zdjęciach w miętowym kolorze - bardzo ładny, ale u mnie tej barwy jak na lekarstwo - jakoś mnie miętowe szaleństwo omija :) Maszyna zostanie taka jak jest, pasuje idealnie kolorystycznie.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale będzie piękna ta podłoga...aż zazdroszczę...
    Maszyna...marze o takiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u nas w biurze stoi podobna okrakiem...
    niedługo ma być remont więc cicho marzę o tym, że stwierdzą, iż na nic ona im...
    Twoja jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, żeby udało się maszynę upolowac :)

      Usuń
  5. jejku , maszyna cudna , też o takiej marzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło mi, że maszyna podoba się .

      Usuń
  6. Jestem ciekawa efektu koncowego...napewno wyjdzie wspanaiale....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja jestem ciekawa, jak to wszystko wyjdzie, bo sama nie wiem :)

      Usuń
  7. Aha fajna podłoga!!!!:) A maszyna boska!!!Uwielbiam takie starocie!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. podłoga wygląda ślicznie .....futrzany przyjaciel boski ......a maszyna ojoj zazdraszczam jest fenomenalna ;O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że zdobycz od mojego Chrzestnego się podoba!

      Usuń
  9. Piękna maszyna, cudowna podłoga, a deski też pewnie będą super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ..A ile listów na podobnej maszynie pisałam ;) to była zabawka ;d Brakuje mi jej teraz.. Twoja jest śliczna ;) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Przedpokój nabiera nowego oblicza, będzie na pewno ładnie.
    Maszyna bardzo fajna, skłania do wspomnienia mimochodem dawnych lat...
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna maszyna, a przedpokój wygląda coraz lepiej.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podłoga wyglada jak drewniana!!
    A maszyna jest w super stanie. Wyglada jak nówka!

    OdpowiedzUsuń
  14. Maszyna fantastyczna, choć ja uwielbiam jeszcze starsze modele, choć z takiej też bym się cieszyła.

    OdpowiedzUsuń
  15. świetna maszyna. Mam podobną. Muszę jej znaleźć super miejsce. Futrzak przebija wszystko, nie ważny zapchany odkurzacz. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. super maszyna! Ja czekam na swoją, będzie u mnie już niedługo :) Kiedyś myślałam o zakupie takie starszej, ale jednak zdecydowałm się na identyczną stylistykę jak twoja. Robi świetny klimat prawda? Własnie taki retro, ale nie nadmiernie romantyczny :)

    Te dechy prawie pachną przez ekran! Aj, zazdroszczę tego remotu... ja bym bardzoc chciała remont łazienki zrobić - i własnie takimi dechami sciany wykończyć - ale pewnie nic z tego nie będzie :)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo jestem ciekawa jak bedą wyglądały deski na ścianach! Maszyna- wiadomo super! Podpisuje sie obiema rekami :)
    Pozdrawiam
    Marta z ohmyhome.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...