Ostatnie wieczory nie należały już do najcieplejszych, więc
zaczął się w naszym domu sezon kominkowy, na który od dawna już czekałam. Ogień
daje niesamowite poczucie przytulności i taką rodzinną atmosferę.
W salonie jest już kolejny mebel – pojemny i wielofunkcyjny puf ( czy Wy też wolicie bardziej swojsko, ale i niepoprawnie brzmiącą formę "pufa"? ) , który już za chwilę dostanie do kompletu sofę. Nie było łatwo z wyborem, ale o tym to może napiszę w osobnym wpisie.
Na tacy zestaw idealny na chłodne wieczory: świeca, książka
i robótka szydełkowa.
Udało mi się okiełznać niesforną włóczkę, którą kupiłam bez zastanowienia. Długo się do niej zabierałam, ale okazała się niezbyt trudna w ujarzmieniu – będzie lekka chusta.
Szkoda tylko, że tych spokojnych wieczorów nie jest zbyt
wiele, ale cieszę się nawet z tych chwil i myślami już jestem w okolicach świąt
:)
Pozdrowienia!
Ile ja bym dala za kominek...szczesciara z Ciebie!
OdpowiedzUsuńMasz rację, sama sobie zazdroszczę :)
UsuńU nas też sezon kominkowy już otwarty :) Bardzo to lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Kominek ma w sobie coś magicznego: nawet brzydki dzień potrafi odmienic :)
UsuńKominek stwarza przyjemny nastrój w pokoju:)
OdpowiedzUsuńOj tak!!!
UsuńA u Ciebie w domu, taka jesień, jaką uwielbiam: ciepła i przytulna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTaką jesień można lubic :) Pozdrowienia!
UsuńZazdroszczę kominka :-)Bardzo ładnie u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńBoże jak miło...sama wtuliłabym się w ciepło takiego kominka...
OdpowiedzUsuńniestety nie zanosi się, bym taki mogła sobie sprawić, więc zazdroszczę:)
BUZIAKI :)
A może jeszcze kiedyś bedzie Twój? Ja sama nie wierzyłam...
UsuńPozdrowienia!
Bardzo klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
Usuńchoć kurzu przy kominku więcej, za nic w świecie swojej kózki bym nie oddała! uwielbiam bijące od niej ciepło i grzane winko popijane w fotelu obok :). pufA cudna - czy to nie ektorp szary się szykuje? choruję na niego :D
OdpowiedzUsuńBędzie brązowa/y? marieby. A ten kurz jestem w stanie z uśmiechem na ustach sprzatac. Kominka nie oddam :)
UsuńUwielbiam wieczory przed kominkiem w blasku świec i z kubkiem ulubionej herbatki...niestety tylko ja tak lubię , Moi panowie zdecydowanie wolą tv. Mam kominek elektryczny...mieszkam w bloku, więc taki jak twój odpada.... chętnie poczytam o pomysłach na sofę czy rogówkę .Muszę zmienić kanapę i sama nie wiem co wybrać . Tak żeby było funkcjonalne i wygodne do spania w razie gości .Pozdrawiam cieplutko Dorcia.
OdpowiedzUsuńZ sofą pozornie wybór był ogromny, a jak przyszło do konkretów - w zasadzie zostaliśmy z jedną opcją.
UsuńPozdrowienia!
kurcze, kominek, ogień, włóczka, ale ślicznie u Ciebie...lepiej adresu nie podawaj, bo zaraz się do Ciebie wprowadzę ;-)
OdpowiedzUsuńMiejsca jeszcze u nas trochę zostało :) Wpadaj!
UsuńPozdrowienia!
piękne klimaty :) zestaw wieczorny przy kominku napawa entuzjazmem :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Was z tą kozą, bardzo przytulnie:) pozdrawiam aga
OdpowiedzUsuńKto nie lubi takich klimatycznych wieczorów przy domowym kominku. Świetna sprawa, polecam każdemu. Jak będziecie aranżować swoje kominki to zajrzyjcie na kom-in.pl po odpowiednie akcesoria kominkowe
OdpowiedzUsuń