niedziela, 9 listopada 2014

U nas jak zwykle :)

 To nie była przemyślana decyzja, ale jak najbardziej trafiona.
Salon nie jest skończony, a my z bałaganem w łazience, ale…
farba została,
żal wyrzucić,
po 3 latach ściany nie wyglądają już tak dobrze,
mąż ma chwilę  wolnego,
więc…
 wszystko widać na zdjęciach.


Kolor był szarawy, będzie biały. Sama jestem ciekawa, jaki będzie efekt, ale biel i tak sama się obroni.
Przy okazji pod pędzel pójdzie kaloryfer, który sama załatwiłam. Malowniczo, standardowo na samym widoku odpadł płat farby. Wieszałam czasem w tym miejscu jakieś drobne przepierki i taki jest efekt. Specjalna farba kupiona, pomalujemy i zobaczymy. 


Największą radochę ma Adka, która mogła się wykąpać pod foliowym zadaszeniem. Jednak dzieci widzą świat w zupełnie innych barwach i nawet remont jest okazją do dobrej zabawy.
Pozdrawiam serdeczne!

27 komentarzy:

  1. Bedzie super i troche inaczej. Z cala pewnoscia swiezo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia! :) Czekam na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biel będzie jeszcze bardziej uniwersalna niż szary :o) ja się obawiam mojego remontu łazienki, koszty i chwilowe zaćmienie co tam zrobić, ty masz łatwiej bo zmieniasz jedynie kolor :o) i każdy dodatek będzie pasował :o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja remontów nie lubię, ale da się z tym żyć. Z czasem człowiek się przyzwyczaja. Biel to mój ulubiony kolor, więc musi byc dobrze :)

      Usuń
  4. Lubię biel :),więc czekam na koniec :)
    Dzieciaki mają radość, sama pamiętam, że w dzieciństwie też cieszyłam się z domowego rozgardiaszu w czasie remontu :)
    Pozdrawiam Marta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta radośc Ady to dodatkowy bonus w trakcie remontu. Pozdrowienia!

      Usuń
  5. Rozkosz remontu...:) Ale potem jaki efekt...ja ciągle czekam:)
    Dzieci mają swój świat i dobrze niech tak pozostanie na dłużej...
    buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Remont to u nas standard :) Ale w sumie lubię, kiedy coś się dzieje. Doczekasz się i Ty :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. uwielbiam remonty)))..mamy tej zimy dwa pokoje dziecido "przeröbki"-juz nie moge sie doczekac)))
    U Ciebie bedzie pieknie...biel-uwielbiam i zawsze dobrze wychodzi!!!
    Pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie przepadam, ale już się przyzwyczaiłam. Powodzenia w Twoich działaniach!
      Pozdrowienia!

      Usuń
  7. Biel uwielbiam w każdym pomieszczeniu, czekam z niecierpliwością na efekt końcowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę doczekać się efektu końcowego. U mnie też trwają małe przeróbki w salonie, potem biorę się za ściany w kuchni. Pozdrawiam. ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To idziemy podobną drogą :) Trzymam kciuki i pozdrawiam!

      Usuń
  9. wspaniale sie zapowiada :) i racja biel sie obroni -- na pewno!
    a radosc dzieci potrafi zaskoczyc -- u mnie nie bylo prądu o zgrozo 5 dni!!i coo?? dzieci do dziś uwielbiają kąpać się przy świecach :D taka radocha była :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 5 dni??? Szaleństwo, ale dla dzieci dodatkowa atrakcja. Pozdrowienia!

      Usuń
  10. Nawet jak widzę te połatane szpachlą dziurki czy też uszkodzenia to wiem, że będzie pięknie. Buziaki i uściski na nowy tydzień ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jest co łatac, bo wychodzą przebarwienia po wkrętach mocujących płyty karton.- gips. Poprzedni właściciel nie postarał się, niestety.
      I Tobie wszystkiego dobrego!

      Usuń
  11. Będzie pięknie :)
    Żałuję, że nie widzę już świata oczami dziecka :(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiem, że będzie pięknie:) a Ty duszeńko nie usiedzisz;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale się ucieszyłam na nowe notki Kuzynka, super że wróciłaś do pisania :) zaskoczyłaś mnie tymi zmianami w łazience, bo zawsze wydawała mi się śliczna, ale teraz bedzie pewnie jeszcze lepiej. Trzymam kciuki za bezproblemowy przebieg remontu i do usłyszenia, pozdrowienia dla Was :) Ewa

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...